Dzieci nadal często muszą pisać ręcznie – w szkole, odrabiając prace domowe i na egzaminach. Im schludniejsze i czytelniejsze pismo, tym łatwiej im wyrażać swoje myśli i uczyć się z własnych notatek.
W czasach, gdy większość rzeczy zapisujemy w telefonie, komputerze czy chmurze, powrót do papieru może wydawać się anachroniczny. A jednak ręczne pisanie przeżywa swój renesans — nie tylko jako forma nauki pięknego pisma, ale także jako narzędzie dbania o zdrowie psychiczne.
Czy ładne pismo ma dziś znaczenie? Krótka odpowiedź brzmi: tak. W dobie ekranów pisanie ręczne nie zniknęło — nadal towarzyszy na przykład edukacji: notatki, sprawdziany, kartkówki, zadania. Ale ładne pismo to nie tylko estetyka. To czytelność, funkcjonalność i — co dla rodzica ważne — wpływ na motywację i samoocenę dziecka.
„Ja już tak mam” myślisz patrząc na swoje koślawe litery? No cóż, dobra wiadomość jest taka: nie musi tak zostać na zawsze. Zgrabne pisanie to umiejętność – jak gra na pianinie. A każdej umiejętności można się nauczyć albo ją poprawić.
Dla leniwych, zabieganych i tych, którym się nie chce bawić w szykowanie 24 torebek, pudełek czy okienek. Wykaligrafowany albo napisany kalendarz adwentowy. Jeśli umieścisz go w ramce z szybką, możesz z niego korzystać przez wiele lat.
Lipiec i sierpień to dwa w całości wakacyjne miesiące. Pomyślałam sobie, że warto wykorzystać najbliższe tygodnie na poprawę charakteru pisma. Zapraszam Cię do letniego wyzwania Ładne Pisanie – bez kolizji z wypoczynkiem!