Ubiegłoroczna czerwcowa wycieczka do Torunia była okazją, by nacieszyć się ukochanym gotykiem i zrobić kilka urbansketchingowych rysunków. W dzisiejszym artykule nie tylko je pokażę, ale i podpowiem, jak rysować w (nierysującym) towarzystwie.
Tydzień przed Wigilią przychodzę do Ciebie z pomysłem na prezent DIY, który sprawi obdarowanemu ogromną radość. To iluminowana pierwsza litera imienia, czyli inicjał – narysujesz ją w jedno popołudnie. Piękny, spersonalizowany podarek, idealny do oprawienia i wyeksponowania na ścianie. Zapraszam do lektury!
Zapraszam Cię do polubienia mojego nowego konta na Instagramie. Skupiam się na nim, jak nazwa @sprytneliterki wskazuje, na pisaniu. Kaligrafii, piśmie odręcznym, typografii.
Tadaam! W tym roku uda mi się to, za czym się już stęskniłam: przeprowadzka do nowego Bullet Journala 1 stycznia. Początek roku od zawsze traktuję jako coś wyjątkowego, a nowy notes świetnie pasuje do takiego podejścia. Zastrzyk energii, nadzieja na lepsze jutro – są bardzo kompatybilne z pachnącym świeżością notatnikiem.
W dzisiejszym wpisie podpowiem, jak robić ładne nagłówki w Bullet Journalu nie mając żadnego doświadczenia w kaligrafii czy hand letteringu. Wspominałam już kilkakrotnie o tej metodzie, jednak wciąż pytacie, na czym dokładnie polega. Zapraszam zatem do lektury!
Podczas wakacyjnego pobytu w Żyrardowie narysowałam kilka budynków. Zapraszam na wirtualny spacer (ze sketchbookiem pod pachą) po tym niezwykle ciekawym mieście!