Co począć, kiedy pióro wieczne nie chce pisać, przerywa, plami, drapie papier? Po pierwsze, dokładnie je obejrzeć i spróbować odkryć przyczynę. Po drugie, poszukać pomocy albo zaryzykować samodzielną naprawę.
Skarb wygrzebany z dna szuflady, wymarzony świeży nabytek albo niespodziewany prezent – w Twoje ręce trafia pióro wieczne. Pierwsze w życiu albo pierwsze od wielu lat. Obracasz je w palcach, oglądasz ze wszystkich stron, zastanawiasz się, jak je napełnić atramentem. Wreszcie nadchodzi wiekopomna chwila: kreślisz nim pierwsze słowa na kartce papieru. I wtedy trach, czar pryska! Bo oto pióro nie chce pisać. Albo owszem – pisze, ale nie tak jak trzeba: drapie papier, przerywa albo leje atramentem bez opamiętania plamiąc notes i Twoje palce. Co robić?
Jak jest zbudowane pióro wieczne
Zanim przejdziemy do konkretów, pokrótce omówię budowę pióra. Jest ona dość prosta i podobna u wszystkich piór. Tym, co je od siebie różni jest system napełniania, no i oczywiście kolor, kształt, materiał i rozmiar obudowy.
Wziąwszy pióro wieczne do ręki zdejmujemy skuwkę. Część, którą trzymamy palcami pisząc to sekcja, z jednej strony zakończona stalówką, z drugiej nabojem lub (wyjmowanym) konwerterem albo (zamocowanym na stałe) tłoczkiem. Sekcja łączy się z wydrążonym w środku korpusem – to w nim chowa się nabój albo konwerter z atramentem.
Stalówka pióra wiecznego jest podobna do kaligraficznej, którą osadzamy na obsadce. Często zakończona jest kuleczką zwaną ziarnem lub irydem (choć częściej niż z irydu robi się ją z innych odpornych na ścieranie metali albo stopów). Stalówki szersze, ścięte na płasko, italic albo stub nie mają ziarna. Między dwoma skrzydełkami stalówki jest rozcięcie, czyli kanał, którym atrament płynie ku ziarnu. Kanał zaczyna się otworkiem napowietrzającym. Wyryte na stalówce informacje (np. o grubości stalówki) i ozdoby to imprint. Zaglądając pod spód stalówki zobaczysz przylegający do niej czarny spływak z poprzecznymi żeberkami – po nim atrament dostaje się do stalówki. Pozostała jej część, czyli podstawa, jest ukryta w sekcji.
Stalówki do piór robi się ze stali, złota, tytanu albo palladu. Kupując pióro, zazwyczaj dostajemy stalówkę M, dającą przy pisaniu średnią kreskę. Jednak u większości producentów można dokupić inne grubości – zarówno zaokrąglone, jak i ścięte – i sobie wymienić.
O typach stalówek do piór wiecznych
Kiedy pisać nie chce nowe pióro
Gdy nowe pióro wieczne nie chce pisać po napełnieniu go atramentem albo pisze źle, przyczyn może być kilka. Najczęściej winowajcą jest tłusta powłoka pozostała po procesie produkcji, która teoretycznie powinna zostać usunięta zanim pióro opuści fabrykę. Aby się jej pozbyć należy pióro wykąpać. Ja myję profilaktycznie każde swoje nowe pióro, zanim je pierwszy raz zatankuję atramentem.
Jak wykąpać pióro wieczne:
- Rozkręć pióro.
- Wyjmij nabój/tłoczek.
- Wypłucz sekcję pod kranem.
- Zanurz ją na kilka godzin (albo na noc) w naczyniu wypełnionym ciepłą wodą z dodatkiem kropelki płynu do mycia naczyń. Płyn pomoże usunąć resztki tłustej substancji. Możesz dodatkowo lekko przeczyścić spływak miękką szczoteczką (na przykład do zębów).
- Zamiast moczyć pióro, możesz kupić w aptece gumową gruszkę do nosa (jeśli ma tzw. kankę, to ją zdejmij), napełnić ją wodą z kroplą detergentu i wtłoczyć do sekcji od tej strony, w którą wkładasz nabój/konwerter. Możesz także użyć do tego celu strzykawki.
- Na koniec jeszcze raz przepłucz pióro pod kranem.
- Wysusz je, na przykład kładąc na papierowym ręczniku.
- Włóż nabój. Jeśli używasz tłoczka, napełnij pióro atramentem. Skręć je i sprawdź, czy już działa prawidłowo.
Odpowiedzialny za problemy z pisaniem może być także atrament. Atramenty do piór wiecznych bywają gęstsze albo rzadsze, bardziej i mniej napigmentowane. Zdarza się, że jedno pióro „nie lubi” jakiegoś atramentu, a inne pisze nim świetnie. Zmiana atramentu na inny rozwiązuje w takiej sytuacji problem źle piszącego pióra.
Jeśli powyżej opisane działania – mycie i zmiana atramentu – nie pomagają, sprawa jest poważniejsza. Z piórem kosztownym albo takim, które ma dla Ciebie dużą wartość sentymentalną radziłabym zwrócić się do sprzedawcy lub bezpośrednio do producenta w celu naprawy/wymiany pióra albo poszukać tzw. pen doctora, czyli osoby zajmującej się naprawą i renowacją piór wiecznych. Próba naprawienia pióra samodzielnie, na przykład według znalezionych w Internecie wskazówek, jest dość ryzykowna, a ewentualne uszkodzenia są często nieodwracalne.
lub na forach dla miłośników piór wiecznych. Kochamy Pismo Ręczne
Namiary na polskich pen doctorów znajdziesz w grupieJeśli pióro wieczne nie chce pisać, sprawdź czy nabój/konwerter jest prawidłowo założony. Czasem trzeba go dość mocno wcisnąć, aby atrament wypływał do pióra!
Zrób to sam
W przypadku pióra taniego (na przykład nabytku z Aliexpress) naprawa u fachowca lub wysyłka w celu wymiany może być nieopłacalna. Zanim wyrzucisz niesprawne pióro, możesz spróbować uzdrowić je samodzielnie.
wodnym papierem ściernym lub polerką do paznokci. W sklepach z piórami wiecznymi są dostępne specjalistyczne zestawy do firmy MicroMesh (papiery do polerowania w różnych gradacjach i specjalny płyn) – kosztują kilkadziesiąt złotych. polerowania stalówek
Problem: stalówka drapie papier. Może pomóc rozpisanie pióra przez kilka dni albo delikatne wygładzenie czubka stalówki (ziarna) drobnoziarnistymzaokrąglony (tzw. ), co utrudnia spływanie atramentu na papier – możesz spróbować go wygładzić, jak to opisałam wyżej. baby’s bottom
Problem: pióro pisze, ale dopiero po mocnym dociśnięciu stalówki do papieru. Jeśli czubek stalówki jest zbytProblem: pióro przerywa. Obejrzyj stalówkę ze wszystkich stron, najlepiej przez lupę. Jeśli skrzydełka wydają Ci się wygięte czy asymetryczne, spróbuj je wyprostować palcami. Gdy spływak nie przylega do spodniej części stalówki – dociśnij go.
Problem: na stalówce zbierają się krople atramentu, który plami Ci palce i robi kleksy. Obejrzyj sekcję pod lupą, być może jest pęknięta (nie zawsze jest to widoczne gołym okiem). Spróbuj ją skleić odrobiną kleju typu Kropelka. A może zepsuł się tłoczek? Kup nowy i go wymień.
Kiedy pisać nie chce stare pióro
Stare, nieużywane przez dłuższy czas pióro, prawdopodobnie nie pisze dlatego, że w środku zasechł atrament. Trzeba je porządnie namoczyć i wypłukać – tak, jak to opisałam wyżej. Gorzej sprawa wygląda, jeśli pióro zamiast atramentem było napełnione tuszem albo atramentem żelazowo-galusowym. Spróbuj je przepłukać (przy pomocy gumowej gruszki) mieszanką wody, kwasku cytrynowego i sody. Zajrzyj także tutaj. W przypadku piór cennych (drogich, starych, ulubionych) zwróć się po pomoc do specjalisty, być może uda mu się oczyścić pióro mechanicznie lub chemicznie.
Czym napełniać pióro, żeby dobrze pisało i długo służyło
Jakie pióro wieczne wybrać na początek
Dlaczego fajnie jest pisać piórem
Zdarzyło Ci się już, że pióro wieczne nie chciało pisać? Udało się je naprawić? Daj znać w komentarzu, czy moje rady są przydatne, a jeśli artykuł Ci się spodobał – kliknij w ikonkę poniżej i podziel się nim w mediach społecznościowych.
Proszę Miłej Pani kupiłem pióra z Ali Expres i na cztery jedno było zatłuszczone ,dziękuje za radę, ale mój Znajomy kupił takie same ,identyczne pióro w sklepie w Łodzi za 1600zł ,moje kosztowały po 54 zł . Ja jako stary wiekiem elektronik czyli rencista już dawno odkryłem Ali Expres i …..polecam . Zdarza mi się kupić bubla ale nieraz nie warto reklamować a gdy reklamowałem to ….przysłano mi sprawny towar . Zatem Pani krytyka Ali Expresu nie jest trafiona . Można na Ali Expres kupować tanio ale również towary lulsusowe lub po prostu drogie tak jak wszędzie na całym świecie . Te same podzespoły elektroniczne które ja kupuję , tego samego producenta w Polsce nabierają n-tej wartości . Z całym szacunkiem Stary Dziadek Jurek . Serdecznie dziękuję za cenną radę , pióro po przemyciu pisze i Wnusia się cieszy . Dużo zdrówka .
Ale to do mnie? Ja nie krytykowałam Aliexpress, sama mam kilka piór stamtąd, które opisałam w innym artykule na blogu. Napisałam jedynie, ze naprawa pióra z Ali u specjalisty (pen doctora) może być nieopłacalna i warto spróbować uzdrowić je samodzielnie.
Cieszę się, że moje porady pomogły, pozdrawiam Pana Dziadka:)
A ja właśnie walczę ze swoim piórem. Kąpiel wydaje się pomaga ale na chwilę. Tego samego dnia pióro zachowuje się jakby zaczynało brakować atramentu (mimo, że nabój jest nowy i pełny). Wypisuje się. Po kolejnej kąpieli proces się powtarza. Początkowo pisze jak nowe ale znów się „wypisuje”. Mam pióro kaweco, pisało beż zarzuty prawie rok, potem się zaczął ten problem i rozważam wymianę całej sekcji że stalówką, ale nie znając przyczyny problemu trochę się boję, że sytuacja się powtórzy.
Witam
A ja mam taki problem
Kupiłam sobie pióro Parkera ze stalówką F i być może to jest przyczyna, e tak słabo pisze – bardzo delikatnie (za późno doczytałam o grubości stalówki). Czy mogę zakupić samą stalówkę M do tego pióra i ją po prostu wymienić
Z góry dziękuję
Spadło mi pióro (niechcący!) i spływak nie pokrywa się ze stalówką. Jak się z góry patrzy to obok srebrnego dziubka jest końcówka spływaka. Co mogę z tym zrobić? Dodam, że pióro normalnie pisze ale lewa część stalówki jest odrobinę wyżej od prawej
Niestety, poza mechanicznym dociśnięciem nic mi nie przychodzi do głowy…
Pozdrawiam
Dziękuję za poradę z kąpielą z odrobiną płynu do nauczyć, uratowało to moje pióro którego czuję sentyment, bo to prezent od męża. Teraz pisze jak nowe.
Proszę bardzo☺️ Cieszę się, że kąpiel pomogła
pozdrawiam!
Wielkie dzięki za ten artykuł. Dzięki kąpieli w wodzie i płynie do mycia naczyń przywróciłam do życia moje pióro, po wielu, wielu latach nieużywania. Jeszcze dwa kolejne czekają na sprawdzenie, ale póki co, cieszę się tym pierwszym. Dzięki wielkie! 🙂
Fajna sprawa przy czyszczeniu to kąpiel w wanience ultradźwiękowej (np. takiej z Lidla – około 100 złotych). Dobrze czyści pióra, ale także głowice w drukarkach. Pomaga też kąpiel albo przepłukanie alkoholem izopropylowym (IPA) dostępnym w sklepach elektronicznych za około 30 złotych/litr (ta ilość starczy na lata).
Jedna uwaga: preparat IPA nie rozpuszcza atramentu – jedynie zmyje tłuste osady. Najlepsza jest woda zdemineralizowana z kwaskiem cytrynowym lub płynem do naczyń.
Dziękuję za ten artykuł. Właśnie przywróciłam do życia swoje pióro wieczne. Pióro nie pisało, namoczyłam je w wodzie z płynem do mycia naczyń na kilka minut, później opłukałam jeszcze pod bieżącą wodą, wysuszyłam, włożyłam nabój. Dalej nie pisało i okazało się, że stalówka była wysunięta i na jej poprawienie naprowadziła mnie informacja, że stalówki można wymieniać a o tym nie miałam zielonego pojęcia. Docisnęłam i oto moje pióro zaczęło pisać. 🙂
Eureka! Bardzo się cieszę, że artykuł podsunął myśl o samodzielnym dociśnięciu stalówki 🙂
Miłego pisania!
Mnie też pomogło 🙂 dostałam od Dzieci na urodziny moje wymarzone pióro Parker z dedykacją- super! A tu w trakcie pisania literki były coraz jaśniejsze i potem w ogóle tusz nie leciał… Wypróbowałam sposób z wodą bieżącą, ale nie pomógł. No to kolejny Twój sposób ze strzykawką zastosowałam i od razu widziałam jak wypływa niebieski płyn ze stalówki!!! Ufff, ulga 🙂 Dzięki wielkie 🙂
Super! Bardzo sie cieszę, że mój sposób pomógł 🙂 MIłego pisania!
Pozdrawiam!
Odkryłem, że do czyszczenia kanału stalówki świetnie się nadaje nić dentystyczna 🙂 najlepiej przez otworek napowietrzający i przesuwać w stronę ziarna.
Ciekawe, muszę przy okazji przetestować! Dziękuję, że się podzieliłeś tą „tajną bronią”, pozdrawiam!
Super artykuł!
Moje pióro pisało dopiero przy bardzo mocnym dociśnięciu. Jak je odłożyłam chociaż na kilka minut, musiałam „pompować” atrament do stalówki.
Wprawdzie nie znalazłam działającego rozwiązania w artykule, ale opis budowy pióra i załączona grafika pozwoliły mi znaleźć rozwiązanie – doszłam do wniosku, że kanał jest zbyt ciasny. Zaryzykowałam, z wyczuciem mocniej nacisnełąm stalówkę aż kanał się poszerzył i voila, działa! 🙂
Dziękuję!
Super, cieszę się, ze pióro już działa.
Pozdrawiam
Myłam pióro, ale to było nieskuteczne. Zaimspirowała mnie gruszka. Nie mam jej w domu, ale użyłam strzykawki. Pod ciśnieniem wlewalam lernią wodę i zadziałało! Dziękuję!
Bardzo się cieszę, ze artykuł pomógł, to takie proste rozwiązanie, ale trudno na nie samemu wpaść 🙂
Pozdrawiam
Witam,
Dopiero zaczynam moją przygodę z wiecznym pórem i mam mały problem. Mianowicie stalówka ze spływakiem podczas pisania pomału się obracają w sekcji (siedzi za luźno) przez co muszę wyginać dłoń coraz bardziej co staje się męczące (pióro Parker Vector -chyba). Pióro nie jest nowe i było już używane (nie wiem jak długo i bardzo) więc to może kwestia zużycia. Nigdzie nie udało mi się znaleźć żadnej wskazówki co do tego, więc pewnie nie jest to pospolity problem.
Czy jest na to jakieś proste rozwiązanie czy trzeba kombinować z jakimiś podkładkami czy czymś żeby to przyblokować?
Pozdrawiam serdecznie
Viciu, nie jestem specjalistką od naprawiania piór, ale sekcja nie powinna się ruszać przy pisaniu. Spróbowałabym to skleić, może nie Kropelką na amen, ale czymś bardziej elastycznym (może ten wątek coś podpowie? http://www.fountainpennetwork.com/forum/topic/330457-how-to-tighten-up-a-loose-section/).
Ewentualnie, jeśli pióro cenne (niekoniecznie wymiernie, ale np. pamiątka), poszukać pen doctora…
Pozdrawiam!
Fajny artykuł. Jasne i proste porady. Po wyplukaniu i namoczeniu pióra znów zaczęło działać. Niby proste a już zastanawiałem się czy pióra nie wyrzucić.
Przy okazji pytanie. Pióro noszę w marynarce. Układ jest taki że stalówka jest zawsze na górze i mam wrażenie że atrament spływa do naboju a jego resztki szybciej wysychają i blokują późniejszy spływ. Czy poza częstym używaniem pióra jest jakiś sposób żeby temu (wysychaniu) zapobiec?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Cieszę się, że pomogłam 🙂 Najlepsza pozycja (nie tylko dla piór, bo dla większości pisadeł) to nogami do góry lub poziomo. Myślę jednak, że skoro jest używane na co dzień, to pisanie nim jak najczęściej plus co jakiś czas kąpiel wystarczą, aby się nie buntowało.
Pozdrawiam
Dzień dobry,
nogami do góry tzn, stalówką do dołu?
Ja swoje pióra trzymam poziomo na stole lub stalówką do góry, bo mam wrażenie, że jak będzie odwrotnie to pióro wyleje atrament.
Na studiach nosiłam pióro w etui ( lata 90-te, słynne pióra chińskie może ktoś jeszcze pamięta 😉 ) stalówką do dołu i zawsze był jakiś niwkontrolowany wyciek atramentu przed pisaniem wykładów.
Bardzo dobry artykuł. Good job!!! 🙂 (Y) <3
Thanks! Dziękuję za uznanie 😉
Pozdrawiam
Dziękuję za radę, moje stare pióro pisze jak nowe?
Kąpiel pomogła? 🙂 Bardzo się cieszę!
Pozdrawiam
Dziękuję! Kąpiel zadziałała 😀
Cieszę się! Proste, a skuteczne 🙂
Pozdrawiam
Genialny patent KĄPIEL jest pani boska uratowałam pamiątkowe pióro po babci. Dziękuję
Haha, no z tą boską to przesada, ale cieszę się, że pomogłam!
Pozdrawiam
Witaj!
Namaczanie pomogło! Dziękuję!
Super, cieszę się!
Witam,
Artykuł ciekawy i generalnie wszystkie opisane metody reaktywacji piór są dobre. Uważałbym tylko z płukaniem ciepłą wodą. Niektóre materiały, z których wykonuje się sekcje niezbyt dobrze znoszą ciepłą wodę. Mogą zmatowieć albo np. zmienić kolor z pięknej czerni na szarobury szary. Lepszy efekt daje dłuższa kąpiel w zimnej wodzie, np. w szklance ustawionej w pobliżu grzejnika lub obok lampki na biurku.
Piszę piórami od czasów szkoły średniej i wkład w moim długopisie jest z tego powodu długowieczny – na razie ma 3 lata. Atramenty znikają znacznie szybciej, a pióra płukam mniej więcej raz w roku. Wszystko zależy od używanego atramentu.
Maćko, to ma być ciepła, nie gorąca woda, ale masz rację, jeśli pióro jest cenne, lepiej dłużej pomoczyć w zimnej 🙂
Pozdrawiam!
ja mam same tanie pióra z aliexpress. puki co piszą a jak przestaną to raczej nie będę naprawiać.
Przed wyrzuceniem radzę je dobrze wymoczyć, a nuż pomoże?
Pozdrawiam!
Pani Agatko, moje pióro cieknie, ale nie widzę pęknięć. Atrament zbiera się na stalówce. Co to może być, proszę o pomoc!!!
Może jest uszkodzone wewnątrz sekcji? Jeśli pióro jest nowe, radzę zwrócić się do sprzedawcy albo producenta, jeśli starsze a cenne – do pen doctora.
Pozdrawiam!
Dziękuję za ten pomysł z „kąpielą”. POMOGŁO!
Bardzo się cieszę, u mnie też zwykle wystarczy kąpiel, aby pióro zaczęło pisać 🙂
Pozdrawiam!