Zapraszam na kolejny Wielki Test Notesów. W poszukiwaniu ideału oceniam przede wszystkim papier, ale także okładki, dodatki i sposób wykonania. Torturom przy pomocy najróżniejszych pisadeł poddałam tym razem siedem notatników. Zobacz, jak sobie poradziły z moim sprawdzianem!
Mój aktualny Bullet Journal prowadzę w notesie z kolorowymi kartkami: białymi, beżowymi (kraft) i czarnymi. Od nowego roku zaczęłam trzecią, czarną składkę, mogę więc już co nieco napisać, jak się pracuje z takim notatnikiem. Zapraszam do lektury i oglądania.
Święta za pasem, najwyższy czas na kupno upominków pod choinkę. Szczególnie dotyczy to sklepów internetowych – zamówienia złożone zbyt późno mogą nie dotrzeć przed Wigilią. Zapraszam po prezentowe inspiracje dla artystów – początkujących i bardziej zaawansowanych.
Jesień (mam nadzieję – złotą polską) witam w nowym BuJo. Tym razem wybrałam modny trójkolorowy notes z grubszym papierem 160 g/m². Będę w nim malowała akwarelami. Mój trzynasty już Bullet Journal ma kropki i – nieco większy niż standardowy – rozmiar B5.
Gramatura papieru mojej książki „Italik. Pisz ładniej” to 150 g/m². Dużo to czy mało i co to w ogóle znaczy? Jaka jest „dobra” gramatura dla notesu, a jaka dla sketchbooka? Jeśli chcesz się tego dowiedzieć – zapraszam do lektury!
Z okazji piątej rocznicy mojego bulletjournalowania zapraszam do lektury wpisu, w którym wspominam wszystkie moje BuJo. Mam nadzieję, że artykuł spodoba się nie tylko sympatykom tego systemu planowania.
Bujomaniacy uwielbiają czytać takie wpisy, a ja chętnie je piszę – dziś pokażę notes, który wybrałam na dziesiąte BuJo. Przy okazji opowiem, jak robię w Bullet Journalu notatki dotyczące pielęgnacji urody.