Wpis o oszukanej kaligrafii spotkał się z ciepłym przyjęciem i jest tak często przez Was czytany, że postanowiłam wrócić do tematu. Tym razem jednak pokażę faux calligraphy w innym stylu.
Prawdziwa kaligrafia jest super, ale nie zawsze się sprawdza. Czasem papier jest za kiepski dla stalówki i tuszu czy brush penów. Albo chcesz coś napisać na płóciennej torbie, płaskim kamieniu, kawałku deski, porcelanowym kubku. Lub zrobić naprawdę WIELKI napis. Wtedy do gry wkracza faux calligraphy: rysujesz szkielet litery, pogrubiasz ją tu i ówdzie i – jeśli się postarasz – nikt postronny nie zorientuje się, że „oszukujesz”.
Technika fałszywej kaligrafii jest prosta, choć bardziej czasochłonna niż prawdziwe kaligrafowanie. Można pisać dowolnym narzędziem (polecam cienkopisy wodoodporne, bo ich tusz szybko schnie, a poza tym można później napis pokolorować bez ryzyka, że się rozmaże w kontakcie z farbą czy pisakiem).
Nie tylko Copperplate
Do tej pory wykorzystywałam oszukaną kaligrafię, jak pewnie większość moich Czytelników, do napisów w stylu modern calligraphy, czyli nowoczesnej kaligrafii inspirowanej kursywą angielską (Copperplate script). Wraz z miłością do italika (współczesnego pisma codziennego) przyszła fascynacja italiką (renesansowym krojem od którego italik się wywodzi). Jakież to piękne, eleganckie pismo! Fleksujące stalówki i brush peny chwilowo poszły do kąta, a ja zaczęłam kolekcjonować pisadła z szeroką końcówką i wprawiać się w nowym kroju.
Italik jest nowoczesną i uproszczoną wersją italiki, a różni się od niej przede wszystkim tym, że większość liter kreśli się jednym gestem. Litery italiki są bardziej skomplikowane i konstruuje się niekiedy nawet z kilku elementów. Po angielsku obydwa te kroje to italic (italic calligraphy vs italic handwriting).
Wiosną zaczęłam używać italika na co dzień, między innymi do notatek w BuJo. Zadania piszę zwykłym piórem lub cienkopisem, mniejsze nagłówki (np. nazwy dni tygodnia i daty) piórem z szerszą stalówką. Ale jak robić naprawdę duże kilkucentymetrowe napisy? Nie radzi sobie z nimi nawet moja najszersza (czyli 3 mm) stalówka!
I tu z pomocą pośpieszyła kochana fake kaligrafia. Bo można ją oczywiście wykorzystywać także do pisania w innych niż Copperplate czy modern calligraphy stylach – naśladujących kroje gotyckie, uncjałę, pismo rondowe czy właśnie italikę.
Aby robić napisy techniką oszukanej kaligrafii wcale nie musisz umieć kaligrafować danym krojem. Wystarczy skopiować wzór litery – i już!
Heloł październiku!
W moim nowym Bullet Journalu italik króluje teraz niepodzielnie, więc stronę otwierającą październik też zrobiłam w tym stylu. W napisie „October” zastosowałam technikę oszukanej kaligrafii.
Do wypełnienia liter użyłam brush penów w jesiennych barwach. Dzięki temu napis komponuje się z wiankiem.
blendowanie czyli mieszanie brush penów
Oszukana italika krok po kroku
Narysowałam dla Ciebie minitutorial oszukanej italiki. Litery tego pisma tworzy się z kilku elementów, szersze są linie prowadzone w dół, a cieńsze do góry. Linie poziome – inaczej niż w Copperplate i stylach pokrewnych – także są szerokie. Kąt przyłożenia stalówki do papieru to 45 stopni, a zmienność linii uzyskuje się kręcąc dłonią w nadgarstku. Faux calligraphy oswoi Cię z kształtami liter i jeśli zechcesz później pisać italikę lub italik, będziesz mieć o wiele łatwiej.
Rysując łacińską sentencję naszkicowałam litery ołówkiem, poprawiłam kontury cienkopisem wodoodpornym, wytarłam gumką ślady ołówka. Pogrubienia liter w drugiej linijce wypełniłam cienkopisem, w trzeciej pokolorowałam brush penami.
Oszukany napis możesz zrobić w Bullet Journalu, kalendarzu, zeszycie, ale także na tekturze, ścianie, czarnej tablicy, szkle, plastiku, płótnie, drewnie czy metalu. Oprócz cienkopisów, brush penów, kredek możesz używać tuszy, atramentów, farb – na widocznym w nagłówku obrazku z literami tworzącymi napis „jesień” połączyłam akwarele (liście) i gwasze (litery).
jeśli nie znasz alfabetu italiki, zerknij naitalikę i italik możesz pisać prosto lub lekko je pochylać w prawo – italikę zazwyczaj pisze się pod kątem 9 stopni (względem osi pionowej), dla italika wszystkie kąty między 0 a 15 są okej
artykuł o italiku, czyli jak pomogłam mojemu dziecku pisać ładniej
pierwszyPodoba Ci się italik? Kup mój podręcznik i zeszyty ćwiczeń „Italik. Pisz ładniej”!!! Dzięki tej książce poprawisz charakter pisma (lub pomożesz swojemu dziecku pisać ładniej). Kup ją w sklepie KLEKSOGRAFIA (klik!) – tutaj jest artykuł dokładnie wyjaśniający, o co chodzi i co to za książka.
Super napisane. Muszę wyrazić uznanie za Twój trud. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wpisów 🙂 Po prostu super. Będę częściej zaglądał.
Bardzo mnie fascynują czcionki gotyckie, są trudne, więc za twoim poleceniem sprobuję oszukanej kaligrafii. Nie mam jeszcze odpowiedniej stalówki, haką polecadz?
Chodzi Ci o stalówkę zamaczaną w tuszu, na obsadce? Zerknij do wpisu o stalówkach dla poczatkujących http://sierysuje.pl/stalowka-do-kaligrafi/ Pamiętaj, że kroje gotyckie możesz też ćwiczyć flamastrami do kaligrafii (ze ściętą końcówką) i piórami (np. Pilot Parallel).
Oszukana kaligrafia to świetny pomysł na sam początek.
Pozdrawiam!