Jeśli chcesz się uczyć kaligrafii klasycznej to uncjała – piękne pismo najstarszych średniowiecznych dokumentów – jest dobrym wyborem. Nie jest trudna, a na dodatek ma tylko wielkie litery.
Kolorowe cienkopisy należą do podstawowych przyborów papierniczych. Używają ich uczniowie, pracownicy biur i, rzecz jasna, miłośnicy planowania w Bullet Journalu. Które cienkopisy warto kupić, jakie nowości ostatnio się pojawiły, jak cena ma się do jakości – zapraszam do lektury!
Brush pen, czyli pisak pędzelkowy to bardzo wdzięczne narzędzie kaligraficzne. Nie robi kleksów, pisze w różnych kolorach i można dobrać twardość końcówki zależnie od umiejętności. Aby ułatwić Ci wybór, opiszę wszystkie brush peny z mojej kolekcji.
Wydawałoby się, że – szczególnie na początku – można ćwiczyć na dowolnym papierze. Niestety, źle dobrany utrudni pisanie, może także zniszczyć końcówkę brush pena. Stalówką też lepiej się kaligrafuje na dobrym papierze. Dobrym, czyli jakim?
Po pierwszym wzięciu do ręki brush pena czujesz pokusę pisania? Stop! Niedługo przyjdzie na to czas. Najpierw jednak warto nauczyć się składania liter z pojedynczych kształtów.
Do mojej kolekcji notesów przybyło sporo nowości – czas na nowy test papierów pod kątem przebijania, prześwitywania i współpracy z atramentem. Jaki notes wybrać na Bullet Journal?